Our Kids logo
Our Kids logo

4. Expo Szkół Niepublicznych, 10 lutego 2024 r.     O tegorocznych targach  

Jak zapisać dziecko do przedszkola w Polsce?

Co jest ważne kiedy zapisujemy dziecko do prywatnego przedszkola?



Mimo że wraz z nowym rokiem kalendarzowym w polskich mediach rozpoczyna się dyskusja na temat braku miejsc w przedszkolach, tak naprawdę ich nie brakuje. Owszem, miejscowo są trudności z zapisaniem dziecka do placówki publicznej znajdującej się na tym samym osiedlu mieszkaniowym, ale problemów z zapisaniem do przedszkola prywatnego raczej nie ma. I tak naprawdę można to zrobić w dowolnym momencie przez cały rok. Chociaż na pewno najlepiej w czasie rekrutacji.  kontynuuj czytanie...

Thames British School

Na tej stronie:


Zacznijmy od tego, że edukacja przedszkolna jest w Polsce prawem, a nie obowiązkiem. To oznacza, że dziecko nie musi chodzić do przedszkola. Dopiero, gdy ukończy 5. rok życia musi odbyć przygotowanie przedszkolne, które jest obowiązkowe. I może to zrobić albo w przedszkolu, albo w szkole, która tworzy w tym celu tzw. zerówkę. Do tego momentu nauka jest dla dziecka nieobowiązkowa, ale jeśli rodzice zechcą wysłać dziecko do przedszkola, to gmina musi mu to umożliwić, jednak niekoniecznie obok miejsca zamieszkania. Takie jest prawo.

Prywatne bardziej dostępne

Z tego powodu zapisy do przedszkoli, zwłaszcza publicznych, zaczynają się właściwie już od późnej zimy, głównie dlatego, że liczba miejsc w placówkach położonych blisko miejsca zamieszkania jest ograniczona. Z tymi zapisami wiążą się też kryteria rekrutacji, które w całym kraju są podobne – pierwszeństwo mają dzieci, których rodzice osiągają niskie dochody, samotne matki, osoby w szczególnie trudnej sytuacji życiowej lub zdrowotnej. Rodzice niespełniający tych warunków często muszą szukać miejsca dla dziecka nieco dalej – np. przy bardziej odległej ulicy lub nawet na sąsiednim osiedlu mieszkaniowym. Mogą też skorzystać z oferty placówek niepublicznych, płatnych, w których podstawowym kryterium jest liczba wolnych miejsc.

W Polsce jest bardzo dużo przedszkoli niepublicznych, które skutecznie uzupełniają ofertę placówek publicznych. Wszystkie podlegają nadzorowi polskich władz oświatowych, sanitarnych i samorządowych, co sprawia, że wysyłając do nich dziecko, możesz mieć pewność, że będzie ono bezpieczne i trafi pod właściwą opiekę.

Niektórzy chcieliby powiedzieć, że placówki publiczne od niepublicznych różni wszystko, ale byłaby to gruba przesada. Jedyne co je zdecydowanie wyróżnia to odpłatność, która według raportu Our Kids „Raport o szkolnictwie niepublicznym w Polsce” wynosi średnio 1306 zł miesięcznie (od 180 zł do 3800 zł).

Na pewno jednak oferta przedszkoli prywatnych jest pod wieloma względami bardziej rozbudowana. Niemal wszystkie też zapewniają dzieciom stały, codzienny kontakt z językiem angielskim, a czasami również zajęcia z udziałem native spikerów oraz dużo, dużo zajęć dodatkowych. Wiele z nich to placówki wyznaniowe, głównie katolickie, chrześcijańskie, ale także żydowskie, choć to nie jedyny wyróżnik. Są wśród nich także przedszkola Montessori, waldorfskie, Reggio Emilia, z językiem angielskim (głównie) lub wręcz dwujęzyczne, a także o charakterze międzynarodowym i międzynarodowe, czyli prowadzone i nadzorowane przez zagraniczne systemy – w tym IB, kanadyjskie, brytyjskie, amerykańskie. Słowem, jest w czym wybierać.

Jak zapisać dziecko do przedszkola?

Nic prostszego – należy wypełnić zgłoszenie rekrutacyjne, spotkać się z kierownictwem przedszkola i przyprowadzić dziecko na zajęcia. Oczywiście trzeba będzie podać wszystkie dane dziecka i swoje (rodziców lub opiekuna), ale to wszystko. W przypadku przedszkola publicznego potrzebna będzie również potwierdzona informacja o pobycie czasowym lub stałym w Polsce. Najlepiej pofatygować się do dyrektora wybranego wstępnie przedszkola, który na pewno nam w tym pomoże.

Jeśli myślisz o znalezieniu dobrego przedszkola dla Twojego dziecka, musisz się za nim zacząć rozglądać już pod koniec lutego, przede wszystkim dlatego, że - jak już powiedzieliśmy – mniej więcej w tym okresie placówki publiczne wyznaczają terminy przyjmowania zapisów, których nie można przegapić, a placówki niepubliczne rozpoczynają rekrutację. I pomijając specjalne kryteria zapisów do przedszkoli publicznych, trzeba pamiętać o dwóch podstawowych zasadach, z których pierwsza brzmi: kto pierwszy, ten lepszy, a druga: miejsc najszybciej brakuje w najlepszych placówkach. Dlatego, jeśli tylko masz czas, rozejrzyj się za dobrym przedszkolem dla Twojego dziecka w czasie rekrutacji – dni otwartych. Bo wtedy o miejsce najłatwiej. Jeśli mieszkasz w Warszawie, przyjdź na targi Our Kids 2 lutego 2020 roku.

Oczywiście, w trakcie roku też można zapisać dziecko do przedszkola, zwłaszcza niepublicznego, gdzie rekrutacja trwa praktycznie przez cały rok.

Przeszkody, które możesz napotkać

Wszystkie dzieci są nasze – mówi stare powiedzenie, które w przypadku edukacji w Polsce znajduje pełne uzasadnienie. Jeśli bowiem rodzic z zagranicy zechce zapisać dziecko do przedszkola, to dyrektor będzie mu pomagał w zrealizowaniu tego planu. Bez różnicy, czy będzie miał do czynienia z małym Polakiem, Kanadyjczykiem, Niemcem czy Portugalczykiem. Po złożeniu odpowiednich papierów poświadczających pobyt w Polsce rodzice mogą zapisać dziecko. W placówkach prywatnych jest to jeszcze prostsze, bo zazwyczaj takie zaświadczenie nie jest wymagane. W obu przypadkach trzeba natomiast przedstawić informację na temat dziecka.

Na przykład w jednym z warszawskich przedszkoli z międzynarodowym programem IB Primary Years Programme, potrzebne dokumenty to kwestionariusz wypełniony przez rodziców bądź opiekunów prawnych dziecka i rozmowa z kierownictwem przedszkola.

Trzeba jednak wiedzieć, że w formularzu rekrutacyjnym trzeba podać dużo informacji na temat dziecka – jego przyzwyczajeń, zainteresowań, mocnych stron, a także trudności, szczególnych nawyków i potrzeb. W formularzu powinna się też znaleźć informacja o sposobie żywienia, dysfunkcjach i problemach. To standardowe pytania, na które odpowiedzi będą oczekiwali wszyscy dyrektorzy przedszkoli.

To, jak bardzo szczegółowo opiszesz dziecko, zależy wyłącznie od Ciebie, ale trzeba to zrobić, bo nauczyciele muszą wiedzieć, kiedy Twoje dziecko czuje się bezpieczne i co może mu zaszkodzić. Dla jego dobra.

W wielu przedszkolach dziecko nie jest przyjmowane od razu - o wynikach rekrutacji rodzice są informowani. Potem wystarczy tylko opłacić czesne i dziecko może czuć się przedszkolakiem.

Jakie przedszkole wybrać?

Najprostsza odpowiedź brzmi – dające najlepszą ofertę edukacyjną i generujące jak najniższe koszty. Niekoniecznie w okolicach domu czy pracy, bo trzeba pamiętać, że w Polsce bardzo prężnie rozwijają się przedszkola przyzakładowe. Wiele firm, zwłaszcza korporacji międzynarodowych tworzy takie placówki przy swoich siedzibach, a część nawiązuje kontakt z pobliskimi placówkami edukacyjnymi. Takie przedszkola mają tę dodatkową zaletę, że dostosowują czas pracy do pracy pracowników danej instytucji. Oczywiście, to samo dotyczy żłobków.

W szczegółach wybór nie jest już taki prosty – bo zazwyczaj jedno nie idzie w parze z drugim, a na naszej drodze pojawia się wiele problemów, które należy wziąć pod uwagę. Pierwszy to dojrzałość przedszkolna dziecka, bez której rzadko która placówka będzie chciała nam pomóc. Przepisy określają ją na 3 lata, ale dla jednych jest to za wcześnie, dla innych za późno. Stąd tak samo możliwe i normalne jest posłanie dziecka do przedszkola w wieku 2,5 lat, jak i w wieku 4 lat lub wcale – bo nie ma takiego obowiązku. Nawet obowiązkową zerówkę można przesunąć w czasie.

Bariera językowa

Niewątpliwą przeszkodą dla dzieci przyjeżdżających do Polski zza granicy, może być nieznajomość języka polskiego. Warunek ten nie ma charakteru wykluczającego – bo dziecko obcojęzyczne przyjmą zarówno przedszkola publiczne, jak i niepubliczne. Musisz jednak pamiętać, że zarówno w przedszkolu publicznym, jak i w wielu niepublicznych Twoje dziecko będzie jednym z nielicznych, a może nawet jedynym dzieckiem obcojęzycznym, co może prowadzić do wystąpienia u niego trudności adaptacyjnych. I to nie dlatego, że dziecko nie będzie otoczone opieką, ale dlatego, że społeczeństwo polskie jest jednolite narodowościowo i niemal 100 proc. dzieci w tych placówkach to Polacy, rozmawiający ze sobą po polsku. A brak możliwości komunikacyjnych może być dużą barierą i stresem dla Twojego dziecka.

Niektórzy dyrektorzy przedszkoli są nawet zdania, że rodzice dzieci obcojęzycznych powinni lepiej poszukać placówki, w której są także inne dzieci anglojęzyczne, nawet jeśli w przedszkolu wszystkie dzieci uczą się angielskiego. W razie gdyby rodzice nalegali, zalecają okres próbny, aby przekonać się, że aklimatyzacja dziecka przebywa pomyślnie.

Inna sprawa, że przedszkole to miejsce, gdzie dzieci uczą się poprzez zabawę, więc te różnice bardzo szybko się zacierają, i po dwóch, trzech miesiącach problemy komunikacyjne raczej nie występują.

Zatem w przypadku dziecka obcojęzycznego dobrym rozwiązaniem może być przedszkole dwujęzyczne, których w Polsce nie brakuje. Tu wprawdzie dziecko będzie miało większy kontakt z rodzimym językiem – pod warunkiem, że będzie to angielski; gdzieniegdzie można się natknąć na przedszkole z innym drugim językiem, ale i tam zdecydowaną większość będą stanowiły dzieci polskie.

Dopiero typowe przedszkole międzynarodowe może zapewnić dzieciom anglojęzycznym kontakt z innymi dziećmi już na wstępie. Ale tych nie jest dużo, no i zazwyczaj należą do tych najdroższych. Poza tym, dziecko nie pozna tak szybko języka polskiego. Coś za coś.

Our Kids poleca artykuły

Na naszej witrynie Our Kids mogą Państwo znaleźć wiele ciekawych informacji o przedszkolach:

Przedszkola prywatne (niepubliczne)

Porównanie programów przedszkoli

Dwujęzyczne przedszkola w Polsce

Międzynarodowe przedszkola w Polsce

Jak wybrać przedszkole?

Osoby, które to czytały, również oglądały: