Our Kids logo
Our Kids logo

4. Expo Szkół Niepublicznych, 10 lutego 2024 r.     O tegorocznych targach  

Wywiad Our Kids: Poznaj lepiej Dwujęzyczną Szkołę Podstawową Numer 1 w Wesołej

Rozmówca Our Kids: Piotr Broniatowski, wicedyrektor



Dwujęzyczna Szkoła Podstawowa Numer 1 w Wesołej działa od 2009 roku. Ta nagrodzona za innowacyjność szkoła podstawowa, działająca jako Cambridge International School, oferuje poza angielskim, dwa inne jezyki obce. Szkoła prowadzi wiele programów międzynarodowych.  kontynuuj czytanie...

Thames British School

Na tej stronie:


Rozmówcą Our Kids jest Piotr Broniatowski, wicedyrektor szkoły.

Oto nagranie wideo tej rozmowy, a poniżej mogą Państwo przeczytać jej transkrypt:

Program dwujęzyczny

Our Kids: Państwa szkoła jest dwujęzyczna. Jak wygląda na co dzień realizacja w szkole podstawowej takiego programu, gdzie dzieci uczą się dwóch języków i na koniec tej szkoły są dwujęzyczne?

Piotr Broniatowski: W naszej szkole dwujęzyczność jest wdrażana już od klasy pierwszej i w pierwszym etapie edukacyjnym. W klasach 1-3 realizujemy oczywiście polską podstawę programową, natomiast jest ona sukcesywnie rozszerzana o zagadnienia anglojęzyczne. Wygląda to w praktyce tak, że po przerobieniu polskiego materiału nauczyciel wprowadza angielskie słownictwo, angielskie wyrażenia lub zdania; liczbowo przedstawiamy to między 50 a 70% treści podawanych dzieciom. Oczywiście w momencie opanowania polskiej podstawy programowej jest ona podawana później w języku angielskim. W klasach starszych wygląda to oczywiście w sposób troszkę bardziej zaawansowany. W klasach 4-8 ten stosunek liczbowy jest zwiększany do między 89 a 90 %. Treści są podawane w języku angielskim, choć są przedmioty stricte amerykańskie, które są w całości prowadzone w języku angielskim. I tak jak wspomniałem, polska podstawa programowa jest realizowana i rozszerzona przez nauczycieli, którzy najlepiej znają swoich uczniów i wiedzą, w którym momencie można lub należy wprowadzić angielską terminologię.

Our Kids: Czy dzieci kończące Państwa szkoły są naprawdę dwujęzyczne?

Piotr Broniatowski: Nasze dzieci mają tzw. „checkpointy”. To są egzaminy, które sprawdzają na bieżąco ich postępy w nauce. I uczniowie klasy 8 w większości kończą naszą szkołę na poziomie FC1, więc jest to naprawdę zaawansowany poziom języka angielskiego w kontekście ich rówieśników. Nasi uczniowie sprawdzają w praktyce swoje umiejętności komunikacji, gdy realizujemy różnego rodzaju projekty międzynarodowe i wtedy my jako nauczyciele widzimy efekty naszej pracy w klasie 7 i 8. Oni rozmawiają z innymi uczniami szkół europejskich po prostu płynnie.

Inne języki obce

Our Kids: Poza angielskim są jeszcze inne języki. Jakie to są języki i w jakim wymiarze?

Piotr Broniatowski: Język hiszpański i język francuski. Język hiszpański jest prowadzony przez naszego „native’a” Xaviera, który pochodzi oczywiście z Hiszpanii, oraz przez drugiego polskiego nauczyciela. Jest to podzielone tak, że polski nauczyciel zajmuje się wyjaśnieniem struktur gramatycznych, a Xavier troszczy się o „speaking” i zagadnienia kulturowe. Kolejnym językiem do wyboru jest język francuski, który można wybrać także od klasy pierwszej. I po pierwszym etapie edukacyjnym, czyli po klasie trzeciej, można dokonać zmiany. To znaczy można po języku francuskim wybrać hiszpański lub na odwrót.

Etos szkoły

Our Kids: Jaka jest Państwa szkoła, jaki jest jej duch? Jaka jest jej kultura, jej etos?

Piotr Broniatowski: To jest bardzo skomplikowane pytanie. Przede wszystkim nasza szkoła jest bardzo kameralna. Na każdym poziomie są dwa oddziały - klasy A lub B. Maksymalnie w klasie może być 18 uczniów. Od początku naszej szkole przyświecało takie założenie, aby z tych młodych ludzi wyłowić naprawdę wielkie talenty i każdemu dać szansę na rozwój. My naprawdę znamy wszystkie dzieci, znamy ich sytuację domową, wiemy jak z kim pracować. I z jednej strony ta dwujęzyczność jest wiodącym naszym programem. Pozwala nam na kameralność szkoły i utrzymywać wysoki poziom, ale też nie chcemy zapominać o przekazywaniu dzieciom różnych wartości. Mówimy tu o kulturze osobistej, mówimy o uwrażliwianiu na dobro drugiej osoby. Jesteśmy placówką, która działa bardzo globalnie. Natomiast bardzo się opiekujemy naszymi uczniami w myśl zasady „Myśl globalnie, działaj lokalnie”. Po prostu zależy nam na tym, aby żaden uczeń nie stracił szansy rozwoju.

Relacja z rodzinami

Our Kids: A rodzice? Czy szkoła stanowi bliską społeczność z rodzicami?

Piotr Broniatowski: To jest coś, co mnie zaskoczyło, kiedy zacząłem pracować tutaj w szkole. Każdego września, na początku roku szkolnego jest organizowany piknik integracyjny z wychowawcą. I nie tylko z wychowawcą. Nawet jeżeli znamy się już kilka lat, to i tak we wrześniu jest takie spotkanie poza murami szkoły, na neutralnym terenie, żeby każdy mógł opowiedzieć, jak przeżył wakacje, żeby w nieformalnej atmosferze wychowawca mógł się popytać rodziców, co zmieniło się przez te wakacje, jak dorosło ich dziecko, jakie mają spostrzeżenia, jakie mają również oczekiwania wobec szkoły, a jakie szkoła ma plany wobec danej klasy. Następnym takim dużym wydarzeniem jest właśnie okres świąteczny, bożonarodzeniowy, kiedy organizowane są wydarzenia, spektakle, czasem są to jasełka bożonarodzeniowe, a czasem tak jak w tym roku będzie to opowieść świąteczna na kanwie Opowieści z Narnii. To duże, duże wydarzenie odbywa się w wynajętym teatrze lub na scenie teatralnej i bierze w nim udział tak naprawdę 90 % uczniów szkoły. Jeżeli nie jako aktorzy, to mają inne zadania i są muzykami, czy są odpowiedzialni np. za światło czy za puszczenie w odpowiednim momencie ścieżki dźwiękowej. Więc to jest kolejny moment integrujący. Oczywiście w ciągu roku, tak jak w każdej szkole, są spotkania z rodzicami i wychowawcami. Natomiast my mamy także raz na kwartał spotkania indywidualne, to znaczy rodzice mogą się umówić z każdym nauczycielem na indywidualną rozmowę na temat postępów jego dziecka. Więc to jest taki kolejny wyróżnik naszej szkoły na tle innych szkół. Na wiosnę mamy spotkania nazwane Dniem Rodziny, już na terenie szkoły, najczęściej jest to taki piknik rodzinny organizowany w postaci grillu. Wszyscy rodzice przynoszą jakieś produkty żywieniowe, więc takie spotkanie odbywa się w zupełnie luźnej atmosferze, oczywiście animowane przez nauczycieli w pewnym momencie. Czasem są różne ciekawe gry, czasem rywalizacje rodzice kontra uczniowie. Więc to takie otwarcie się, aby rodzice przyszli, porozmawiali ze szkołą.

Absolwenci

Our Kids: A dokąd trafiają Państwa absolwenci?

Piotr Broniatowski: Przede wszystkim kończąc naszą szkołę, mogą wybrać sobie szkołę średnią taką, jaką sobie wymarzyli. To znaczy nie ma dla nich problemu, jeśli chodzi o wynik punktowy, który decyduje w dużej mierze o przyjęciu. Trafiają do elitarnych warszawskich szkół i zawsze dostają się do tych szkół, które sobie wybrali. Z radością też słyszymy o absolwentach na studiach. Ponieważ już istniejemy od 2009 roku, ci nasi najstarsi absolwenci są już na studiach na różnych uniwersytetach i szkołach wyższych w Polsce, ale także mamy absolwentów w Oxfordzie, a nawet na MIT w Stanach Zjednoczonych.

Nauczyciele

Our Kids: A kim są nauczyciele?

Piotr Broniatowski: Nasza kadra to połączenie doświadczenia z młodością. 90% naszej kadry to nauczyciele dwujęzyczni, to znaczy potrafią przejść z każdą klasą, na każdym poziomie na język angielski, co też jest niezwykłym ułatwieniem, jeśli chodzi o realizację projektów europejskich. Nasza kadra wyjeżdżając na szkolenia bez problemu może się porozumieć i realizować różnego rodzaju projekty międzynarodowe. Nasza kadra jest tak dobierana, aby różniła się pod względem charakteru i tak aby dostosowywała też się do zmieniających się warunków na świecie. Bardzo dbamy o kompetencje cyfrowe naszej kadry. I tutaj kilka szkoleń pokazało, że z jednej strony potrafią posługiwać się narzędziami technologicznymi dosyć płynnie, ale są też chętni na nowinki i często z nich korzystają. Są też lekcje odwrócone - wiele osób już zna tą metodę, gdzie uczniowie również włączają się w proces dydaktyczny pod opieką nauczyciela.

Plany na przyszłość

Our Kids: A plany?

Piotr Broniatowski: Planów mam bardzo dużo. Już poczyniliśmy pewne kroki w kontekście założenia liceum. Trochę jest to nasze marzenie, a trochę jest to odpowiedź na oczekiwania rodziców, którzy troszeczkę z racji położenia naszej szkoły, która nie mieści się w samym centrum naszej stolicy Warszawy mają trudności dojazdu do wszystkich lepszych liceów. Rodzice, którzy są zadowoleni z tej szkoły, wielokrotnie nas pytali się kiedy, w którym roku otworzymy liceum ponieważ chcieliby, aby dzieci kontynuowały naukę w tym trybie dwujęzyczności i z tą kadrą, którą zatrudniamy. Oczywiście z takich bardziej przyziemnych rzeczy to mamy w planie rozbudowę infrastruktury sportowej. To jest nasz plan, aby uderzyć także w obszar sportowy, ponieważ wiemy, że jak w dzisiejszych czasach ważne jest właśnie usprawnianie młodych ludzi. Chcemy nadal rozszerzać współpracę międzynarodową i staramy się o stałą akredytację Komisji Europejskiej, o stałe wymiany z europejskimi krajami. Dość powiedzieć, że prowadzimy wymianę z Belgią, Grecją, Włochami, a w ostatnim roku wróciliśmy ze szkoleń w szkołach fińskich. Tam poznawaliśmy ich system. Obserwowaliśmy, jak pracują i powiem szczerze, że z radością stwierdzaliśmy, że nie wszystkie rzeczy, które tam widzieliśmy, są dla nas nowością.

Sukcesy

Our Kids: Z czego Pan jest dumny jako wicedyrektor szkoły?

Piotr Broniatowski: Jestem dumny, że pracuję w placówce, która na co dzień stawia wyzwania nie tylko uczniom, ale również nauczycielom. Cieszę się, że jest to placówka, do której dzieci chcą przychodzić. I nawet gdy wejdę na zastępstwo czy prowadzę lekcję planową, słyszę od dzieci: A co ciekawego będziemy robić? Nie ma odliczania do końca zajęć. Dzieciaki naprawdę chcą tutaj zdobywać wiedzę i oczekują takiego zaangażowania od nauczycieli. I bardzo się cieszę, że do tej pory wszystkie te oczekiwania spełniamy.

Specyfika szkoły

Our Kids: Gdybym ja miała dziecko i zastanawiała się, do jakiej szkoły podstawowej je wysłać, to jak w krótkich słowach by mnie pan przekonał, że Państwa Dwujęzyczna Szkoła Numer 1 jest najlepszym pomysłem?

Piotr Broniatowski: W krótkich słowach nie zdążyłbym przekonać, ale w czasie dni otwartych rozmawiamy z rodzicami i pytamy się, co jest dla nich istotne. Dla rodziców istotne jest przede wszystkim bezpieczeństwo, oczywiście wysoki poziom nauki, ale również to, aby dostrzec indywidualność dziecka. I na to zwracamy ogromną uwagę nie tylko jeśli chodzi o pracę z uczniem, który potrzebuje wyrównania, ale w dużej mierze z uczniem zdolnym. I powiedziałbym, że ten model, który mamy: mała szkoła, z małą liczebnością klas, pozwala na wyłowienie tych talentów i na to, żebyśmy mogli dostrzec każde dziecko, jego zalety i pomóc mu się rozwijać.

Wydaje mi się, że nasza szkoła wyróżnia się na tle innych szkół właśnie współpracą międzynarodową, ponieważ od 5 lat dzięki naszemu native’owi mamy szkołę partnerską w Hiszpanii, gdzie uczniowie klas 7-8 pod okiem nauczycieli przedmiotowych przygotowują się do Science Congress i raz w roku jadą na spotkanie tygodniowe, gdzie muszą nie tylko przedstawić swój przygotowany wcześniej projekt, ale uczestniczą w warsztatach z uczniami z różnych innych krajów europejskich. Jest to zupełnie autorski program wymiany międzynarodowej naszej szkoły. Jest on zupełnie niezależny od innych projektów europejskich.

A jeżeli mówimy o projektach europejskich, to nagroda, którą otrzymaliśmy w ostatnich latach – European Innovative Teaching Award 2021 - najlepiej podsumowuje to, jak szeroko działamy i jak szeroko jeszcze chcemy dalej w przyszłości działać w obszarze wymiany międzynarodowej.

Osoby, które to czytały, również oglądały: